Kawalerka najczęściej nie powala zbyt wielkim metrażem, co nakłada pewne ograniczenia w zakresie wyboru odpowiednich dodatków. Niewielka powierzchnia nie oznacza oczywiście, że niemożliwe jest stylowe urządzenie wnętrza, trzeba jednak pamiętać, że niekoniecznie to, co pasuje w przestronnym mieszkaniu, w kawalerce również się sprawdzi. Jaki dywan będzie więc najlepszym wyborem?
Na małych powierzchniach zdecydowanie odradza się ciemne kolory. Optycznie pomniejszają one i tak już niewielką powierzchnię, czyniąc z niej przestrzeń przytłaczającą i ponurą. Zdecydowanie lepiej zaprezentują się tutaj jasne kolory i raczej spokojne lub monochromatyczne wzory. Zbyt duży przesyt kolorystyczny również może spowodować niezamierzony efekt chaosu i bałaganu.
Wybierając dywan do kawalerki, warto zastanowić się nad jego funkcjonalnością. Często w kawalerkach nie ma dużego holu czy korytarza, a bezpośrednio z zewnątrz wchodzi się do pokoju dziennego. Oznacza to, że brudne, mokre buty, w których przychodzimy z podwórka bardzo szybko zabrudzą dywan, nawet, jeśli położymy przy drzwiach wycieraczkę. Warto więc wybrać taki dywan, który łatwo się czyści i odkurza. Niezbyt dobrym wyborem wydają się tak popularne ostatnio włochacze, w których bardzo łatwo gromadzi się piasek i wszelkie drobinki zanieczyszczeń, które trudno jest wytrzepać spomiędzy wysokiego runa.
Wiele osób zastanawia się nad tym, jaki rozmiar dywanu wybrać. Nietrafnym wyborem będzie umieszczenie na podłodze kilku dywanów o różnych wielkościach, bo na małym metrażu po prostu nie będzie to wyglądało korzystnie. Zdecydowanie lepiej będzie zastosować jeden dywan w centralnej części pokoju bądź w jakimś istotnym miejscu, np. pod stołem czy przy kanapie.
Kawalerka, tak samo, jak każdy inny lokal, można urządzić naprawdę stylowo i atrakcyjnie, wystarczy jedynie znać kilka ważnych zasad aranżacyjnych i ściśle się ich trzymać.
Źródło: Sklep internetowy Dywany Witek.